Podopieczni Kamila Dziukiewicza rozegrali dotychczas trzy spotkania w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na inaugurację zmagań tenisiści stołowi Sokołowa S.A. przegrali z Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki 1:3. Kilkanaście godzin później jarosławscy gracze ulegli Dekorglassowi Działdowo 0:3, a w niedzielę musieli uznać wyższość Dojlid Białystok, przegrywając 2:3.

Po trzech kolejkach sezonu 2020/2021 Sokołów S.A. Jarosław ma na swoim koncie jeden punkt. Warto jednak zauważyć, że zespół z Podkarpacia w pierwszych spotkaniach grał z silnymi drużyna, które wystąpiły w swoich najsilniejszych składach. W szeregach zespołu Kamila Dziukiewicza zabrakło natomiast Azjatów - Han Qiyao i Jeong Sang-Euna czy zakontraktowanego w wakacyjnej przerwie Sathiyana Gnanasekarana.

- Początek sezonu jest trudny dla naszej drużyny, jednak wierzę w chłopaków. Przed nami kolejne spotkania i jestem przekonany, że będzie już tylko lepiej. Pamiętajmy, że ciągle nie występujemy w najmocniejszym zestawieniu - mówi Kamil Dziukiewicz, menadżer jarosławskiego Sokołowa S.A.

Szansę na odniesienie pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie gracze Sokołowa S.A. będą mieli już w najbliższych dniach. Najpierw w czwartek zespół Kamila Dziukiewicza zagra na wyjeździe z liderem LOTTO Superligi - Energą-Manekin Toruń, a następnie w niedzielę o godz. 16.00 podejmie we własnej hali 3S Polonię Bytom.

fot. archiwum klubu