Drużyna HC Gjorche Petrov-WHC Skopje dominuje w Grupie B rodzimej Superleauge i jak do tej pory zanotowała w niej imponującą serię dwunastu zwycięstw z rzędu. Możliwe zatem, że podopieczne Sime Simovskiego ponownie sięgną po złoty medal krajowych rozgrywek. W EHF European Cup Macedonki spotkały się z islandzkim Ka Thor (20:20, 34:23) i austriackim Roomz JAGS WV (26:45, 40:26). Prym w ostatnim, pucharowym meczu wiodła rozgrywająca Teodora Dukoska (7 bramek).

Nie ulega więc wątpliwości, że Eurobud JKS czekają trudne mecze. 

- Na tym etapie rozgrywek nie ma już słabych zespołów. Macedonki to bardzo młody zespół, głodny sukcesów. Znając bałkański charakter, spotkania będą bardzo zacięte i trudne –   przyznaje Sylwia Matuszczyk, jedna z najbardziej doświadczonych piłkarek ręcznych w czarno-niebieskich szeregach. Podobnie wypowiada się bramkarka, Weronika Kordowiecka. -   Gramy na trudnym terenie, a bałkańskie zespoły znane są ze swojej zaciekłości.  Myślę, że kiedy zagramy swoją piłkę ręczną i nie damy się „wciągnąć” w ich grę, wynik tego dwumeczu będzie na naszą korzyść.

Jarosławianki udział w europejskich pucharach zaczęły od dwóch wymagających spotkań z holenderskim Cabooter HandbaL Venlo (27:29, 30:36). Z kolei w 1/16 zdominowały portugalską ekipę Alavarium Love Tiles (26:36, 44:21). Pora zatem na kolejny krok.   – Musimy podejść do dwumeczu z chłodną głową. Skupimy się na sobie, na wyeliminowaniu błędów
z poprzednich spotkań i poprawie skuteczności. Jednak podstawą będzie dobra gra w obronie, od której wszystko się zaczyna –   twierdzi rozgrywająca Katarzyna Kozimur.

Cel jest prosty -  Chcemy awansować do najlepszej ósemki EHF European Cup. Mam nadzieję i wierzę, że nam się to uda   – podsumowuje skrzydłowa Natalia Volovnyk.

1/8 EHF European Cup: HC Gjorche Petrov-WHC Skopje – Eurobud JKS Jarosław

Mecz nr 1: 13 stycznia (piątek), godz. 18:00

Mecz nr 2: 14 stycznia (sobota), godz. 18:00

*Informację o transmisji udostępnimy niezwłocznie po jej otrzymaniu.